Barabasz
Przedstawiamy dziadka Barabasza .
Wyrzucono go w mrozy -16 z samochodu-starszy psiak
upadł tak niefortunnie że złamał przednią łapkę.
Przez dwa tygodnie błąkał się w pobliżu wsi,
przeganiany z miejsca na miejsce...
Wreszcie uczennica szkoły zaangażowała do pomocy babcię
i przywiozły psa do naszej fundacji.
Prawa przednia łapka już zaczęła się krzywo zrastać...
Widać, że życie go nie pieściło, Barabasz ma straszne kołtuny,
jest chudziutki - ale z tym się uporamy.
Troszkę boi się dotyku, ale lubi głaskanie.
Boi się wszelkich manipulacji przy szyi...
dlatego narazie wychodzimy na spacerki na pętelce ze smyczy.
Z dnia na dzień robi postępy.
Jest trochę zrzędliwym staruszkiem, niedowidzi,
ale cieszy się życiem i stara się nawet pilnować domu.
Wiek ok 10 lat, wzrost35 cm, waga ok 6 kg
toleruje koty i inne psy











